this post was submitted on 14 Nov 2024
6 points (80.0% liked)

wolny internet

697 readers
30 users here now

Wolny (jak w rewolucji) internet to podstawa współczesnej organizacji ruchów społecznych. Nie możemy pozwolić, żeby kontrola nad tym co i komu mówimy spoczywała w rękach korporacji.

Ta społeczność ma na celu dyskutowanie jasnych i ciemnych stron internetowej wolności. Tak alternatyw, jak i wyciągających się za nami korporacyjnych.

Z zakresu informatyki warto zajrzeć też do społeczności;

Polecamy uwadze też przydatny spis praktycznych Szmerowych techno-porad.

founded 4 years ago
MODERATORS
you are viewing a single comment's thread
view the rest of the comments
[–] [email protected] 2 points 1 day ago* (last edited 1 day ago) (1 children)

Może i przynajmniej według dyskutantów użyłem tutaj "złych" przykładów, ale chyba nie można odmówić tego, że wciąż manipulowanie głosami wyborców przez sztab Harris-Walz miało miejsce, nie? Oczywiście zgodzić się można, że taka Cambridge Analytica (która wspierała Trumpa w 2016 roku) operowała w o wiele większej skali na granicy prawa, jak i przekraczała jego granice, gdzie kilkadziesiąt wolontariuszy podbijających posty na takim Reddicie jest zauważalnie mniej widocznych w takiej skali.

Niemniej wciąż twierdzę, że do manipulacji głosami wyborców tutaj doszło - i na żadnym polityku, który się dopuszcza takich rzeczy, nie zamierzam zostawiać suchej nitki. Tym bardziej, że ci wolontariusze zgłaszali się do akcji organizowanej przez sztab wyborczy "Demokratów", który chciał odsunąć Trumpa (którego sztab w 2016 również dopuszczał się manipulacji wyborcami - i tak, wiem, na większą skalę, w dodatku z naruszeniami prawa, m.in. dlatego że wykupili usługi od Cambridge Analytica) od władzy w kadencji 2025-29. I z tego względu dochodzę do konkluzji, że obie partie są warte samych siebie.

[–] [email protected] 2 points 1 day ago* (last edited 1 day ago) (1 children)

Może i przynajmniej według dyskutantów użyłem tutaj “złych” przykładów, ale chyba nie można odmówić tego, że wciąż manipulowanie głosami wyborców przez sztab Harris-Walz miało miejsce, nie?

Nie. Bo nie widzę różnicy między takim "manipulowaniem", a np. chodzeniem od domu do domu i rozmawianiem o kandydacie/kandydatce. To też organizacja, też przez kampanię, też tysięcy ludzi, też w celu wpłynięcia na wynik wyborów. Ale absolutnie nie pasuje mi na to termin "manipulowanie głosami wyborców".

Żeby było jasne, nie bronię Partii Demokratycznej ani kampanii Harris-Waltz. Jest mnóstwo rzeczy, za które można i trzeba ich krytykować, i które są niewybaczalne.

Ale nazywanie tej formy organizacji online "manipulowaniem głosami wyborców" jest samo w sobie grubą manipulacją. I mocno pachnie mi strategią Statku Tezeusza.

[–] [email protected] 2 points 1 day ago

Nie. Bo nie widzę różnicy między takim "manipulowaniem", a np. chodzeniem od domu do domu i rozmawianiem o kandydacie/kandydatce. To też organizacja, też przez kampanię, też tysięcy ludzi, też w celu wpłynięcia na wynik wyborów. Ale absolutnie nie pasuje mi na to termin "manipulowanie głosami wyborców".

No nie zgodzę się. Jest kolosalna różnica pomiędzy door to door, w którym intencja jest z góry znana, a pozorowaniem autentycznych interakcji nadużywając anonimowości Internetu.