Smutna prawda jest taka, że nikt nie zrobił tyle na rzecz niszczenia mężczyzn, co pillowcy i incelscy bogowie jak Peterson.
Ciągle wmawianie swoim widzom że kobieta się należy, że to wina kobiet że wolą zarabiać, podróżować czy wdawać się w romanse z obowiązkami.
A potem mamy całą masę zagubionych chłopców z których część nawet nie jest jakaś głupi. Oni są w stanie ignorować fakty, prawdę i to jak czasem ich idole bredzą, bo uważają że ci guru to jedyne osoby które ich doceniają i nadają wartość ich życiu.
A z czasem problem się tylko pogłębia, on więcej słuchają tego pierdolenia, tym im ciężej wrócić do społeczeństwa i faktycznie znaleźć partnerkę.
Dlatego zamiast wyśmiewać takie osoby, trzeba z nimi rozmawiać, próbować zrozumieć i dać im też szansę powiedzieć co czują. Śmianie się z inceli etc to tak jak śmianie się z grubasów z nadzieją że coś to poprawi.